piątek, 25 stycznia 2013

#ROZDZIAŁ 4.

Kiedy ty i Niall wybraliście już film na który chcieliście pójść kupiliście bilety, popcorn i dwie cole. Niall wybierał seans na który mieliście się wybrać. Nie wiedziałaś jaki to tytuł ani o czym on ale dla ciebie liczyło się że byłaś z nim. Wiedziałaś że ty i on to tylko przyjaciele dlatego nie robiłaś sobie nadziei. Mieliście jeszcze około 15 minut i mogli wpuszczać na sale. Czas ten wykorzystaliście na załatwienie swoich spraw a ty jeszcze na przypudrowanie noska. Kiedy oboje wyszliście z toalety kierowaliście się w stronę sali . Wiedziałaś że nie będzie tak jak zawsze. W sensie że jak chodziłaś do kina z Pauline to się wygłupiałyście ale nikt was nie znał. Tu było odwrotnie, oprócz faktu że z Niall'em też mogłaś się wygłupiać. Dziesiątki fanek chciało zdjęcia, autografy i różne duperele od blondyna, który przyszedł z tobą do kina. Kiedy zajęliście swoje miejsca zaczęły się reklamy. Jak zawsze trwały one z 30 minut. Wykorzystałaś ten czas na napisanie sms'a Pauline że będziesz trochę później i żeby nie czekała z kolacją (XD). Zdążyłaś także wyciszyć swój telefon. Twoja przyjaciółka zdążyła odpisać równo z końcem reklam, lecz nie przeczytałaś już odpowiedzi. Stwierdziłaś że zrobisz to po skończonym seansie. Film się zaczął. Jego tytuł brzmiał "Titanic".
- Nie ma to jak podstawy - powiedziałaś do Niallerka.
- Nie lubisz Titanic'a ? - zapytał blondyn ze zdziwieniem w głosie.
- Lubię, lubię.... Ale to trochę już przeszło. Wiem jedno... Zawsze płaczę na scenie kiedy ona puszcza jego dłoń, a on tonie - mówiłaś.
- Wiedziałem ! - pokazał ząbki niebieskooki blondyn.
- Masz na myśli, że wszystkie się kleją na tej scenie ? - powiedziałaś poirytowana.
- Nieee ! Chodzi o to że będzie możliwość przytulenia się do ciebie - puścił ci oczko na co ty nic już nie odpowiedziałaś nic. W trakcie filmu wyciągnęłaś telefon, schowałaś go do torby i napisałaś sms'a osobnikowi który siedział koło ciebie. Nie chciałaś mu tego mówić bo jakaś babka za wami narzekała, że za dużo gadacie.
Do: Niall ;3
Zimnoooo! Ogrzejesz mnie jakoś ? ;) xoxo
Kiedy blondyn odczytał sms'a uśmiechnął się, zaśmiał pod nosem i objął cię ramieniem. Podobało ci się to jednak nie chciałaś dopuścić do siebie myśli, że ty i Niall.... ugh ! Para ? Nieeee.. Jak na razie uważałaś to tylko za przyjaźń, bo znacie się raptem 2 dni. W twojej głowie plątały się różne myśli typu czy Nialler mógłby coś do ciebie poczuć.
*Oczami Niall'a*
Kurde... Nie wiem czy dobrze trafiłem z tym filmem. Chyba ją nudzi. Fakt że Titanic jest już dość starym filmem i w ogóle ale.... Kurde... Nawaliłem z tym. Jest dopiero połowa filmu... Może mam szanse jeszcze wszystko naprawić. Chwyciłem ją za nadgarstek i pociągnąłem za sobą. Kiedy wyszliśmy z sali Vic zasypała mnie furą pytań.
- Czemu wyszliśmy ? - zapytała Vic.
- Bo widziałem że nudzi cię ten film. Przepraszam. Nawaliłem. W nagrodę idziemy na lody. Co ty na to ? - powiedział blondyn.
- Ok. - zgodziła się Victoria. Dobrze że chociaż tak mogę wszystko naprawić.
- Dobra teraz musisz mnie uważnie posłuchać. Jesteśmy już blisko tej lodziarni, ale możesz wybrać tylko jeden smak lodów. Ok ? - powiedział niebieskooki.
- Dobra... - ze zdziwieniem odpowiedziała dziewczyna. Kiedy dotarliśmy do lodziarni Niall poprosił o truskawkowe, a kiedy pani w lodziarni zapytała jakie dla mnie, powiedziałam że te same.
- Czemu te same ? - zapytałem
- Bo ci ufam - powiedziała dziewczyna. Jedząc lody poszliście przejść się na spacer. Tak jak i w kinie fanki nie dawały wam spokoju. Kiedy doszliście do tego samego parku w którym się spotkaliście. Usiedliście na ławce koło fontanny.
- Niall.... Co ty na to żeby to była nasza ławka ? - zapytała Vic.
- No ok.. Ja się zgadzam. Od dzisiaj zawsze jak będziemy się spotykać to tylko tutaj - podniosłem jakiś ostry kamień z ziemi i wyryłem tam napis 'Vic + Niall = Friends 4-ever'. Tak zakończyliście dzisiejszy wieczór. Pożegnaliście się i wróciłaś do swojego apartamentu. Wracając do domu przypomniałaś sobie o sms'ie od Pauline.
Od: Pauline ;* 
Okeeeey ;3 Nie wiem z kim jesteś ale życzę miłego wieczoru. Ja jednak nie wychodzę, więc będę cały czas w domu ;** Buziaki. xx
Podczas drogi do domu zaczęłaś zastanawiać się co by było gdybyś nie poznała Pauline. Czy byłabyś w miejscu, w którym aktualnie jesteś? Nie umiałaś sobie odpowiedzieć na to pytanie, jednak wiedziałaś że nie dałabyś rady bez niej. Po prostu. Miałabyś pustkę w swoim życiu. Teraz, kiedy jesteś tu, w Londynie możesz zrobić wszystko. Nie masz już tego ciężaru co w PL. Nie masz swoich rodziców. To było smutne, lecz wolałaś to niż mieszkanie w domu z dwojgiem ludzi którzy mieli cię za przeproszeniem w dupie. Kiedy dotarłaś do domu Pauline słodko spała. Wzięłaś kocyk i ją przykryłaś a sama poszłaś się wykąpać. Był to dość długi dzień, dla ciebie, jak i dla twojej przyjaciółki. Podczas długiego prysznica myślałaś o tym samym o czym myślałaś podczas drogi powrotnej z kina. Jednak z zamyśleń wyrwał cię sms.
Od: Niall ;3 
Hej Vic.... Mam nadzieję że nie zraziłem cię do siebie przez dzisiejszy wieczór. Przepraszam. Mam nadzieję że będziesz chciała się jeszcze kiedykolwiek ze mną spotkać. Przepraszam :x Na szczęście lody uratowały całą sytuację ;)
Kiedy dostałaś sms'a poczułaś ciepło i się uśmiechnęłaś.
Do: Niall ;3 
Hahaha... Zabawny jesteś. Że niby ja nie chciałabym się z tobą nigdy więcej spotkać ?! Proszę cię ! Bardzo chętnie, lecz następnym razem jak mamy iść do kina to ja wybieram film ;) Przez jeden wieczór na pewno cię nie znienawidzę ;) xoxo
-------------------------------------------------------------------------------------------
Okej.... Sooooł.... Jest następny rozdział ;) Może wam on się nie spodobać ponieważ w ogóle nie miałam pomysłu na niego. Rozdział pisany na szybko :oo Sorry was za tak długą przerwę od rozdziałów. Mam prośbę.... Każdy kto przeczytał ten rozdział niech skomentuje go w jakiś sposób. Chcę wiedzieć ile osób to w ogóle czyta :// Paaa ;** Dobranoc ;** @danonek_xd

7 komentarzy:

  1. kocham to ;3 nareszcie wrocilas do pisania :D nie moglam sie doczekac ;* Rozdzial swietny i juz nie moge sie doczekac nastepnego *.* wiec, jak tylko bedziesz miala natchnienie to PISZ :D
    Jednorozcalke xD

    OdpowiedzUsuń
  2. DAAALEEEJJ .!! Nie mogłam się doczekać kiedy wstawisz . <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Awww, genialne! ♥
    Ale... Znowu długo nie dodajesz kolejnego... :(
    Mam nadzieję, że jakoś niedługo pojawi się coś nowego na blogu...

    Życzę weny i pozdrawiam ciepło! ♥
    marrymeharrystyles.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Kiedy dodasz następną część bo nie wiem czy jest sens czekać ...? ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest sens czytania, ale nie wiem kiedy dodam rozdział ;) Nie jestem robotem i mam jeszcze szkołę... Nie rozdwoję się lub nie roztroję. Mam prywatne sprawy, które są ważniejsze niż to.. Jeżeli nie chce ci się czekać na rozdział to po prostu olej tego bloga i czytaj inne, na których dodawane są rozdziały regularnie, bo tu nie będą ..

      Usuń
    2. Dobra . Spoko . Mi nie chodzi o to żebyś dodawała codziennie tylko chociaż co tydzień . :)

      Usuń
    3. Okej... Przepraszam, że nie dodawałam nic teraz już przez miesiąc :/ Postaram się dodać coś dzisiaj lub jutro...

      Usuń